Gdy Bloodborne PSX Demake staje się najnowszym projektem fanów, który doznał roszczenia o prawo autorskie, twórca Mod Bloodborne 60 FPS zaoferował swoją oficjalną teorię remake'u „Copium”

Autor: Stella Apr 03,2025

Bloodborne PSX Demake, projekt fanów inspirowany ukochaną grą, został niedawno atakowany roszczeniem o prawa autorskie, po podobnej akcji przeciwko Bloodborne 60FPS MOD. Lance McDonald, znany twórca MOD 60 FPS, ujawnił, że otrzymał zawiadomienie o usunięciu od Sony Interactive Entertainment, zmuszając go do usunięcia wszystkich linków online do jego łatki. Ta prośba nastąpiła cztery lata po pierwszym wydaniu MOD.

Lilith Walther, umysł stojący za koszmarową kartą (wcześniej Bloodborne Kart) i wizualnie uderzający Bloodborne PSX Demake, poinformował, że film na YouTube pokazujący Demake został trafiony roszczeniem o prawe prawe przez Markscan Enforcement. McDonald potwierdził, że Markscan jest firmą zatrudnioną przez Sony Interactive Entertainment, tym samym podmiotem, który wydał usunięcie DMCA w stosunku do swojego modu.

Działania te wywołały zamieszanie i spekulacje w społeczności gier. Bloodborne, opracowany przez Software i wydany wyłącznie na PS4, zebrał żarliwą bazę fanów domagających się aktualizacji, takich jak nowa generacja, aby poprawić liczbę klatek na sekundę od 30 klatek na sekundę do 60 klatek na sekundę, remaster, a nawet kontynuację. Jednak Sony milczał na temat przyszłości gry.

Ostatnie postępy w technologii emulacji PS4, podkreślone relacją Digital Foundry emulatora Shadps4, umożliwiły fanom doświadczanie Bloodborne przy 60 klatkach na sekundę na PC, skutecznie tworząc „remaster” wykonany przez fanów. Ten rozwój mógł spowodować agresywne stanowisko Sony w sprawie projektów fanów.

McDonald zaproponował teorię, że działania Sony mogą być prekursorem oficjalnego ogłoszenia dotyczącego przeróbki lub aktualizacji krwi. Spekulował, że Sony może usuwać cyfrowy krajobraz, aby uniknąć zamieszania z projektami fanów podczas ogłaszania własnej wersji.

Pomimo tych zmian Sony nie zasugerowała żadnych planów ponownego ponownego przebrania krwi. Shuhei Yoshida, były dyrektor PlayStation, podzielił się swoją osobistą teorią podczas wywiadu z Kinda Funny Games. Zasugerował, że dyrektor Software, Hidetaka Miyazaki, może chronić grę z powodu jego głębokiego przywiązania do niej i nie chcąc pozwolić nikomu poradzić sobie z remaster lub kontynuacją, sentymentem szanowanym przez zespół PlayStation.

W miarę zbliżania się Bloodborne od prawie dekady od momentu premiery fani nadal mają nadzieję na przebudzenie. Podczas gdy Miyazaki uznał potencjalne korzyści z nowoczesnego wydania sprzętu, przyszłość Bloodborne pozostaje niepewna, pozostawiając fanów, którzy zastanawiają się, co czeka ten kultowy tytuł.