Tron: Ares - odsłonięta przez zagadkowa kontynuacja

Autor: Leo Apr 21,2025

Entuzjaści TRON mają wiele do oczekiwania w 2025 roku, ponieważ franczyzowy przygotowuje się na powrót teatralny z „Tron: Ares”, który ma premierę w październiku. Ta kontynuacja przedstawia Jareda Leto jako Aresa, program wyruszający w misję wysokiego stawki od cyfrowego świata w rzeczywistość. Ale czy naprawdę możemy nazwać Ares jako bezpośrednią kontynuację?

Wizualnie „Tron: Ares” pozostaje mocno zakorzeniony w estetyce ustanowionej przez „Tron: Legacy” z 2010 roku. Nowo wydany zwiastun prezentuje to połączenie, podczas gdy przejście z punków z Daft Punk na dziewięć cali paznokci dla ścieżki dźwiękowej zapewnia, że ​​klimat elektroniki pozostaje tak pulsujący jak zawsze. Istnieją jednak oznaki, że „ARE” może być bardziej miękkim ponownym uruchomieniem niż prostą kontynuacją.

W szczególności nieobecne w „Ares” są kluczowymi postaciami z „Legacy”, takich jak Sam Flynn Garretta Hedlunda i Quorra Olivii Wilde. Ich nieobecność rodzi pytania o narracyjny kierunek nowego filmu. Dlaczego te kluczowe liczby nie powracają? Co więcej, dlaczego Jeff Bridges, weteran serii Tron, jedynym potwierdzonym członkiem obsady „Legacy”? Zagłębimy się w to, w jaki sposób „Legacy” ustawił swoją kontynuację i dlaczego „Ares” wydaje się ominąć tę podstawę.

Tron: Ares obrazy

2 ImagesGarrett Hedlund's Sam Flynn i Olivia Wilde's Quorra

„Tron: Legacy” koncentruje się na splecionych podróżach Sama Flynna i Quorry. Sam, syn Kevina Flynna (grany przez Jeffa Bridgesa), wchodzi do siatki, aby uratować swojego ojca i udaremnić Clu, cyfrową kreację Kevina, od inwazji na prawdziwy świat. Wraz z ojcem Sam spotyka Quorrę, ISO - spontanicznie generowaną cyfrową formą życia. Quorra reprezentuje potencjał do życia w symulacji komputerowej, a pod koniec filmu Sam przenosi ją do prawdziwego świata, przekształcona w istotę cielesną i krwi.

„Dziedzictwo” zakończyło się wyraźną ścieżką dla kontynuacji, a Sam przygotował Encom w kierunku bardziej otwartej przyszłości, a Quorra symbolizująca cuda cyfrowego królestwa. Domowa wersja wideo zawierała nawet krótki film „Tron: następny dzień”, który przedstawił początkowe kroki Sama w transformacji Encom.

Jednak ani Hedlund, ani Wilde nie mają powrotu do „Tron: Ares”. Ta decyzja może wynikać z wyników kasowych „Legacy”, która pomimo zarabiania 409,9 miliona dolarów na całym świecie przy budżecie w wysokości 170 milionów dolarów, nie spełniła oczekiwań Disneya. Disney mógł postanowić kierować franczyzą w nowym kierunku, podobnie jak korekty dokonane z innymi filmami, takimi jak „John Carter” i „The Lone Ranger”. Niemniej jednak brak Sama i Quorry pozostawia znaczną lukę w narracji. Mamy nadzieję, że „Ares” przynajmniej uzna ich dziedzictwo, jeśli nie przywróci ich z powodu zaskakujących ról.

Grać Edward Dillinger z Cillian Murphy, Jr. ---------------------------------------

Brak Edwarda Dillingera Cilliana Murphy'ego, Jr. z „Ares” jest równie zagadkowy. W „Legacy” Murphy krótko pojawił się w niekredytowanej roli jako syn oryginalnego antagonisty Tron, wskazując na większą rolę w przyszłych odsłonach. Dillinger, Jr., został skonfigurowany jako kluczowy przeciwnik wizji Sama z otwartym source, prawdopodobnie stanie się głównym ludzkim antagonistą w kontynuacji, potencjalnie wraz z powrotem programu kontroli głównej (MCP).

Zwiastun „Tron: Ares” sugeruje powrót MCP, wskazany przez czerwone atrakcje Aresa i jego sojuszników, przypominające charakterystyczny kolor MCP. To wskazuje na ciemniejszą misję dla Aresa, chociaż jego rola jako bohatera lub złoczyńcy pozostaje niejednoznaczna. Jednak bez Dillingera, Jr. i z nową postacią Gilliana Andersona, który spogląda w Encom, narracja wydaje się znacznie rozbieżna. Jednak Evan Peters ma zagrać Juliana Dillingera, zachowując nazwisko rodzinne w miksie, i istnieje szansa, że ​​Murphy może powrócić w zaskoczeniu.

Tron Bruce Boxleitnera

Być może najbardziej uderzającym pominięciem jest Bruce Boxleitner, aktor za Alanem Bradleyem, jak i tytułowym Tron. Jego nieobecność rodzi pytania o kierunek filmu, zwłaszcza że „Legacy” pozostawiło los Tron otwarty, a jego postać Rinzler wpada w morze symulacji. „Ares” musi zająć się dziedzictwem Trona, być może poprzez przekształcenie lub inne kreatywne podejście, takie jak rola Camerona Monaghana.

Dlaczego Jeff Bridges w Tron: Ares? ----------------------------------

Ogłoszenie Jeffa Bridgesa powracającego do „Tron: Ares” jest szczególnie intrygujące, biorąc pod uwagę, że jego postacie, Kevin Flynn i Clu, pozornie zabito w „Legacy”. W zwiastunie słyszymy głos Bridgesa, ale nie jest jasne, czy reprezentuje Flynna, Clu, a może nową formę cyfrową. Ta tajemnica dodaje ekscytującej warstwy „Ares”, ale podkreśla także odchylenie filmu od ustalonej „Legacy”, przez Resurrecting Mosty ”, jednocześnie na bok innych ocalałych.

Gdy z niecierpliwością czekamy na „Tron: Ares”, intrygujące, ale kłopotliwe podejście filmu do ciągłości franczyzy pozostawia nam więcej pytań niż odpowiedzi. Jednak obietnica nowej fabuły, w połączeniu z kultowym wynikiem elektronicznym, który jest teraz dostarczany przez dziewięć cali paznokcie, zapewnia, że ​​emocje dla tego nowego rozdziału w sagie Tron pozostaje wysokie.